Chaos węglowy trwa
Zbliża się okres grzewczy. Już dziś zakup węgla graniczy niemal z cudem. Sytuacja robi się coraz bardziej dramatyczna. Jak wyliczają eksperci nawet przy sprzyjających warunkach, wysokim wydobyciu w polskich kopalniach i sprawnym imporcie, może zabraknąć przynajmniej 5 mln ton surowca.
W 2021 roku w Polsce wydobywano 42 mln ton węgla energetycznego, a spalano 57 mln ton. Różnicę zaklejano zapasami zgromadzonymi przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych i import, głównie z Rosji. Mamy 2022rok zapasów brak, a import z Rosji został obłożony embargiem. Na horyzoncie 2022/2023 nie widać specjalnych wzrostów krajowej produkcji, która będzie na podobnym poziomie. Dodatkowo transport ogromnej ilości węgla rodzi gigantyczne problemy na każdym etapie drogi, nie mówiąc o jego cenach i jakości. Mimo tego w mega optymistycznej wersji eksperci szacują, że braknie nam ok. 5 mln ton węgla energetycznego.
Antywęglowa polityka Unii Europejskiej prowadząca do wygaszania kopalń, zawirowania z odbiorem węgla przez energetykę, wojna na Ukrainie i embargo na import rosyjskiego węgla wytargały gigantyczną dziurę, którą nie sposób zapełnić. Rząd zaklina rzeczywistość, spółki próbują sprzedawać co mają, dają kolejne coraz niższe limity zakupowe, a ludzie coraz bardziej obawiają, że wkrótce będą marznąć i modlą się o łagodną zimę.
Kolejny problem to możliwość zakupu węgla w spółkach węglowych, gdzie cena jest niższa przynajmniej o 100 proc. od cen na wolnym rynku. Zdobycie upragnionych ton ekogroszku czy innych asortymentów węgla graniczy niemal z cudem. Obecna forma internetowa w największej spółce Polskiej Grupie Górniczej nie zdaje egzaminu. Ludzie miesiącami czatują w e-sklepie spółki, by go kupić. Również osoby starsze: emeryci, renciści, wykluczeni z elektronicznego życia zostają bez wsparcia. Żeby nie być gołosłownym „Górnik” rozmawiał ze związkowcami z różnych kopalń do których przychodzą rozżalone osoby. Gigantyczne problemy z zakupem węgla we wszystkich spółkach, ciągle zmniejszane limity ilości ton, a i tegoroczna cena poszybowała w górę. To wszystko sprawia, że im bliżej sezonu grzewczego, tym większe rodzą się obawy, czy ludzie zdążą się zaopatrzyć w niezbędny do ogrzania domu węgiel. Sytuacja z dnia na dzień robi się dramatyczniejsza.
W miarę sprawnie jest jeśli chodzi o realizację deputatu węglowego. Potwierdzają nam te informacje zarówno Sebastian Czogała – przewodniczący ZZG w Polsce w KWK Mysłowice-Wesoła, jak i Grzegorz Umywalnik – przewodniczący ZZG w Polsce w KWK Ruda Ruch Bielszowice. Wojciech Skowron – przewodniczący ZZG w Polsce w Ruchu Ziemowit dodaje, że zawirowania są z groszkiem workowanym. Większość kopalnianych organizacji związkowych nie ma interwencji pracowników, co do większych problemów z zakupem węgla. Podobnie jest w Ruchu Murcki- Staszic w Katowicach. - Pracownicy jak chcą przełożyć odbiór węgla w innym miesiącu, piszą pismo i nie ma problemu z odbiorem w danym miesiącu, także jeśli chodzi o zmianę kopalni, na której jest dany asortyment – mówi „Górnikowi” - Tadeusz Krzyżowski - członek zarządu ZZG w Polsce w katowickiej kopalni. Z kolei Krzysztof Wojciechowski - przewodniczący ZZG w Polsce w kopalni Marcel mówi nam: - Po prostu brakuje węgla. Co do realizacji deputatów węglowych jest bardzo różnie. Najgorzej mają wszyscy, którzy zaopatrzyli się w nowoczesne, ekologiczne piece, bo tak zarządziła UE, rząd i wiele samorządów. Teraz właśnie te gospodarstwa mają największy problem. Spółka nie nadąża z produkcją ekogroszków. W kopalni Chwałowice, gdzie między innymi produkują ekogroszek Pieklorz na realizację książeczki węglowej będziemy musieli czekać nawet pół roku.
- Zaś co do wszystkich innych osób potrzebujących zaopatrzyć się w węgiel na zimę jest o wiele gorzej, nawet powiedziałbym jest całkowita klapa. Spółka zlikwidowała sprzedaż gotówkową na kopalniach. Ciągle zmniejsza ilość węgla, jaką można kupić. Na dzień dzisiejszy to jest 3 tony węgla. Podporządkowuje całą organizację zakupu węgla, ale efektu dla przysłowiowego Kowalskiego brak. Teraz węgiel w PGG można kupić tylko przez internetowy sklep. Chyba za dużo powiedziałem, bo kupić tam węgiel to graniczy z cudem. Strona sklepu non stop zawiesza się. Nawet już w pierwszych sekundach otwarcia nie działa. A kiedy działa, konia z rzędem, kto potrafi go kupić, by przejść kolejne etapy. I w ten sposób mamy zamknięty krąg chaosu – mówi nam przewodniczący Wojciechowski. - Na kopalniach dla emerytów i rencistów, którzy pracowali w PGG lub wcześniej w Kompanii Węglowej, będzie możliwość składania wniosków o zakup węgla w cenach preferencyjnych. Mam nadzieję, że szybko wejdzie taka decyzja spółki w życie. Te wnioski będą weryfikowane czy dana osoba nie kupowała już węgla w sklepie internetowym i czy jest zgłoszona do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków i wtedy zostanie zarejestrowana w systemie i zostanie powiadomiona smsem o dacie odbioru węgla. Oczywiście po uprzednim zapłaceniu za dany produkt. To byłoby dobre rozwiązanie, bo przecież wiele osób nie korzysta z komputera i internetu, nie umie dokonywać przelewów i zostaje bezradna wobec trudności zakupu węgla – mówi przewodniczący Wojciechowski.
Teraz rodzi się pytanie, co z pozostałymi osobami starszymi, które mają problem z zakupem węgla? Sprzedaż gotówkowa dawała możliwość zakupu węgla, właśnie dla tych osób, które nie umieją zakupić węgla przez internet. Z tego powodu ostatnio był protest przewoźników na kopalni Jankowice, którzy między innymi zaopatrywali takie osoby w węgiel.
- Przykładem, że sklep internetowy jest nie do końca sprawdzonym pomysłem, że sprzedaż gotówkowa powinna być zachowana, pokazuje sytuacja na kopalni Marcel, gdzie na zwałach jest ok. 30 tys. ton orzecha II ! Węgiel na Marcelu leży i czeka. Ale jak mają go kupić ludzie przez sklep internetowy PGG skoro graniczy to z cudem, a sprzedaż gotówkową zlikwidowali – tłumaczy przewodniczący z Marcela.
- W Tauron Wydobycie nie ma problemu z odbiorem węgla deputatowego. Na kopalni są dwie kolejki osobna dla tych z talonami i z rezerwacją dokonaną w punktach obsługi klienta. Chcący zakupić ekogroszek paczkowany mają specjalny przelicznik za tonę. Kupujący węgiel na kopalniach w czwartek już stoją w kolejce, by w piątek się zarejestrować. Potem muszą przyjechać kolejny raz po odbiór – tłumaczy Jacek Wandzel – przewodniczący ZZG w Polsce w ZG Sobieski w Jaworznie.
W Węglokoks Kraj węgiel można nabyć za pośrednictwem infolinii, co nie jest proste. Terminy odbioru jednak też już się bardzo wydłużają nawet do kilku miesięcy.
JSW nie produkuje i nie prowadzi sprzedaży węgla w sortymencie Ekogroszek. Sprzedawany jest tylko węgiel w sortymencie Orzech. Zakupu węgla dokonuje się bezpośrednio w kopalni Budryk w Ornontowicach. Do zakładu należy przyjechać własnym transportem i ustawić się w kolejce przed bramą wjazdową. Pracownik ochrony, po rejestracji zainteresowanego, wyda numer uprawniający do wjazdu na teren zakładu. Konieczne będzie podanie tonażu, numeru rejestracyjnego pojazdu oraz danych kierowcy. W związku z funkcjonowaniem planu zarządzania kolejką - zainteresowani z nieaktualnymi numerami lub bez nadanych numerów nie będą obsługiwani. Następnie kupujący składa stosowny dokument potwierdzający, że pod wskazanym adresem znajduje się odpowiednie źródło spalania na węgiel. Następuje załadunek węgla, samochód wjeżdża na wagę, gdzie wydawane są dokumenty i przechodzi się do płatności. Można jej dokonać gotówką lub za pomocą tzw. szybkiego przelewu. To ostatni etap związany z zakupem węgla. Dzienna sprzedaż węgla sortymentu Orzech wynosi maksymalnie 180 ton. Każdy kupujący może zaopatrzyć się w trzy tony. W sierpniu
W JSW, związkowcy zaapelowali w sierpniu do zarządu, aby obecni pracownicy i ci którzy już przeszli na emeryturę górniczą mieli pierwszeństwo w zakupie węgla.
29 sierpnia Lubelski Węgiel Bogdanka zmienił zasady prowadzenia sprzedaży detalicznej węgla dla gospodarstw domowych. Sprzedaż będzie prowadzona wyłącznie na zasadzie zapisów z planowanym terminem odbioru. To efekt gwałtownego wzrostu liczby chętnych na zakup węgla, przez co tworzyły się kilometrowe kolejki do kopalni. Od dnia 1.09.2022 r. (tj. czwartek) zapisy na zakup węgla zostały przeniesione do Stołówki Górniczej w Bogdance. Zapisy odbywają się od poniedziałku do piątku w godzinach 6:00 - 21:00