Liczy się, ile dajesz innym

Dotarli już do ponad 50 ośrodków i szpitali z pomocą. Dostarczyli tysiące maseczek, ponad 2 tys. przyłbic, płyny dezynfekcyjne, mydła, różne środki higieniczne. Działają od 17 marca w Facebookowej grupie „Pomoc dla śląskich szpitali”. Na zrzutce zebrali kilkanaście tysięcy złotych, za które kupują potrzebne produkty. Do akcji włącza się również ZZG w Polsce oraz inne związki.

- W domu miałem sporo maseczek. Zawiozłem je do szpitala św. Józefa w Mikołowie i tak się to zaczęło. Postanowiłem, że założę grupę na Facebooku, by pomóc placówkom medycznym – opowiada „Górnikowi” Maciej Mol inicjator akcji charytatywnej „Pomoc dla śląskich szpitali”. Zaczęło przybywać coraz więcej osób chętnych do pomocy. W międzyczasie uruchomiliśmy  zrzutkę (https://zrzutka.pl/6v2fzx) i zbieramy również pieniądze na potrzebne rzeczy do szpitali i ośrodków. I tak z dnia na dzień przybywa woluntariuszy i adresów, pod które dostarczamy maseczki, płyny dezynfekujące, mydła, ręczniki, przyłbice, czy nawet worki na śmieci – opisuje inicjator akcji.

W szpitalach w zasadzie wszystkiego brakuje. Epidemia rozprzestrzenia się. Coraz więcej ludzi jest zakażonych. – Dziś uważam, że akcja była bardzo potrzebna, a co najważniejsze efektywna i skuteczna – mówi nam Maciej Mol. Jeśli chodzi o zrzutkę to mamy paragony, systematycznie rozliczamy się na grupie z wszystkich wydatków. Nasza zrzutka również została pozytywnie zweryfikowana.

Grupa Facebookowa funkcjonuje od 17 marca. Celem grupy jest wspieranie placówek medycznych ze śląskiego regionu. Akcja jest całkowicie charytatywna. Do 2 kwietnia wyprodukowali ponad 2000 przyłbic i uszyli ok. 6000 maseczek. Jeśli dodamy do tego 1300 uszytych przez TYCHY i MIKOŁÓW SZYJĄ DLA MEDYKÓW oraz MOK Lędziny, to razem wyjdzie ok. 7300 maseczek. Na zrzutce uzbierali do tej pory 15 242 zł.

Akcja dotarła do ponad 50 szpitali i placówek w całym województwie. Od Tarnowskich Gór na północy, po Bielsko-Białą i Bystrą na południu. W zasadzie woluntariusze dotarli niemal do wszystkich miast Śląska i Zagłębia.

Darczyńcy wpłacają lub kupują niezbędne produkty po 50 zł czy nawet 1000zł. Chętni do pomocy koordynują z założycielem grupy: co, gdzie jest potrzebne. Szpitale i ośrodki wciąż apelują o pomoc. A co gorsze nie widać końca epidemii. I nikt nie wie jak to długo potrwa i ilu ludzi zachoruje czy umrze.

- Nasza organizacja ZZG w Polsce z Halemby włączyła się w akcje pomocy szpitalom i placówkom medycznym, bo widzimy, ile jest biedy. Zawsze są ci, którzy od nas bardziej czegoś potrzebują. Stąd przekazaliśmy wsparcie na zrzutkę i dalej działamy. Przyłączyli się również na nasz apel i wsparli finansowo akcję koledzy przewodniczący Grzegorz Umywalnik ZZG w Polsce w kopalni Pokój oraz przew. Krzysztof Targosiński z „Przeróbki” w Ruchu Halemba, Marek Gacka – przew. z halembskiej „Kadry”, i Tomasz Cwajna - przew. „Ratowników Górniczych”. Chwała im za to, bo jak obserwujemy epidemia wcale nie kończy się, ale jeszcze bardziej rozprzestrzenia się – mówi „Górnikowi” Zbigniew Zatorski – pełniący obowiązki przewodniczącego naszego związku w rudzkiej kopalni.

- Nasza organizacja ZZG w Polsce  z Halemby włączyła się w akcję pomocy szpitalom jako pierwsza, bo widzimy jak duże są potrzeby służby zdrowia. Dalej szukamy chętnych do współpracy. Cenną pomoc zaoferował jeden z Przewodniczących Oddziałowych Marian Smolka, którego mama uszyła już 60 maseczek. Dalej szukamy chętnych, by pomagać potrzebującym  śląskim szpitalom i przychodniom. Mamy stały kontakt z Panem doktorem Jerzym Zdrzałkiem ze szpitala w Goduli oraz Panią dyr. Maria Pakosz z Unii Brackiej - dodaje Zbigniew Zatorski.  Zapraszamy do współpracy i pomocy wszystkich zainteresowanych . Kontakt : ZZG w Polsce przy KWK Halemba.

- Dla wielu placówek to jest ratunek choćby na jakiś czas. Stąd działamy do końca epidemii – zapowiada Maciej Mol, inicjator przedsięwzięcia „Pomoc dla śląskich szpitali”, który jest właścicielem Biura Turystycznego Level. I dodaje: najlepszą zapłatą dla nas wszystkich, dla każdego woluntariusza są słowa, które najczęściej słyszymy podczas dostarczania paczek: Dziękujemy za to, co robicie dla nas! Mam nadzieję, że wyjdziemy z szybko z tej epidemii a nasza akcja i trud nie pójdą na marne, ale zaowocują nowymi pomysłami.

Jarosław Bolek