Nie będziemy się bezczynnie przyglądać planom likwidacji trzech kopalń
Strona związkowa punktuje rzekome oszczędności płynące z pomysłu Polskiej Grupy Górniczej utworzenia mega kopalni z kopalń Wujek, Mysłowice-Wesoła i Murcki-Staszic. - W piśmie do premiera jasno wyjaśniamy, dlaczego pomysł kopalni zespolonej jest nie do przyjęcia – mówi nam Sebastian Czogała – wiceprzewodniczący ZZG w Polsce. Naszym zdaniem plan przedstawiony nam przez przedstawicieli zarządu spółki był niekompletny, niemerytoryczny i nieprzygotowany. Zamiast rozwiać nasze wątpliwości, przyczynił się do powstania jeszcze większej ilości pytań oraz wątpliwości – mówi wiceprzewodniczący Czogała.
- Strona społeczna KWK Mysłowice-Wesoła mając na uwadze bezpieczeństwo pracy górników oraz całego zakładu górniczego jako priorytet, widzi szereg nieprawidłowości oraz brak szczegółów w przedstawionym opracowaniu. Podstawowym złożeniem restrukturyzacji miały być oszczędności i korzyści płynące z powstania tak zwanej MEGA KOPALNI lub KOPALNI ZESPOLONEJ – piszą związkowcy. Tymczasem jak wyjaśniają, po pierwsze w opracowaniu 80% kosztów ma być poczynionych na załogach trzech kopalń KWK WUJEK, KWK MURCKI- SZTASZIC, KWK MYSŁOWICE- WESOŁA. Brak jest określenia ramowych założeń takich jak, gdzie miałby być przekierowywany urobek ( zakładając bardzo dużą degradację urobku podczas transportu w najgorszym przypadku sięgającym nawet około 12 km kierunek KWK MURCKI- STASZIC, co w sposób bezpośredni przekłada się na cenę węgla i wynik finansowy kopalń). Po drugie informacje dotyczące systemu przewietrzania w naszej ocenie są, niekompletne. Wymagałyby dodatkowego opracowania ( koszt około 200 tys. zł). System przewietrzania zakłada odprowadzenie powietrza na KWK Murcki- Staszic szyb Zygmunt. Przedstawiciele zarządu nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć jakie nakłady będą potrzebne po stronie KWK Murcki -Staszic, żeby tak skonstruować sieć wentylacyjną (tj. zbudować wyrobiska, postawić tamy wentylacyjne do regulacji powietrza), żeby istniała możliwość kierowania zużytego powietrza na szyb ZYGMUNT kopalni Murcki-Staszic. Strona Społeczna KWK Mysłowice-Wesoła uważa, że po połączeniu wentylacyjnym KWK Murcki-Staszic z KWK Mysłowice-Wesoła istnieje prawdopodobieństwo, że w sytuacjach awaryjnych podczas zagrożenia pożarowego lub pożaru na KWK Murcki-Staszic, strefą zagrożenia zostanie objęty szyb Wacław KWK Mysłowice-Wesoła oraz jego rejon, a gazy pożarowe będą odprowadzone w zużytym prądzie powietrza na szyb Wacław. Szyb Wacław jest podstawowym szybem materiałowym KWK Mysłowice-Wesoła oraz zjazdowym, którym dostarczamy pracowników do rejonu Północnego KWK Mysłowice-Wesoła. Brak odpowiedzi dotyczących tak ważnej kwestii jak system wentylacji stawia opracowanie przedstawione nam przez dwóch członków Zarządu PGG S.A. jako śmieszne, bez żadnej wiedzy merytorycznej i fachowej. Znamy już plany restrukturyzacji pisane na kolanie i to opracowanie ma takie znamiona. Strona społeczna nie będzie się bezczynnie przyglądać planom likwidacji trzech kopalń 10 tys. miejsc pracy, w oparciu o taki dokument – piszą związkowcy do premiera. Po trzecie strona społeczna KWK Mysłowice-Wesoła bazując na danych otrzymanych na prezentacji ma zastrzeżenia dotyczące planów eksploatacji Partii C Północ. Partia C jest jedną z największych partii węgla energetycznego w Polsce o bardzo wysokich wskaźnikach jakości, jej zasoby szacuje się na około 50 mln ton. Zastanawia nas fakt, że w 80 letniej historii kopalni Mysłowice-Wesoła zawsze uczono nas, że eksploatację zaczynamy od okonturowania danej parceli i wybierania od pokładów płytszych do głębszych. W celu ich odprężenia i odgazowania. W opracowaniu tymczasem pokazane jest rozpoczęcie eksploatacji od pokładu 501, w naszej opinii powoduje to degradację pokładu 416 oraz może przyczynić się do migracji powietrza, stworzenia tak zwanego komina i zwiększenia zagrożenia pożarowego dla całej parceli. Odległość kopalń od Partii C Północ wynosząca 2,5 km KWK Mysłowice-Wesoła i 11 km KWK Murcki- Staszic co w sposób bezpośredni przekłada się na efektywność pracy górników zatrudnionych w tym rejonie. Wielokrotnie powtarzano nam jako stronie społecznej o potrzebie zwiększenia efektywności załóg naszej spółki. Argumentowano to ciągłą restrukturyzacją oraz potrzebą dostosowania do spadających cen węgla. Dziwi nas fakt, że ktoś zakłada eksploatację i projektuje ściany w rejonie, gdzie efektywny czas pracy górnika w ścianie może wynosić w najgorszym przypadku tylko około 3 godzin – punktują pomysł PGG, związkowcy. Również co do koordynacji pracy pomiędzy kopalniami w Partii C Północ, strona społeczna uważa, że będzie to bardzo trudna kwestia logistyczna. Prace wydobywcze po stronie czy KWK Murcki – Staszic czy KWK Mysłowice – Wesoła, wstrzymują roboty po drugiej stronie. Oba zakłady mają założenia czyli PTE Plany Techniczno-Ekonomiczny, które muszą realizować. W naszej opinii w obecnej sytuacji całego sektora uzależnienie dwóch tak ogromnych zakładów wydobywczych jest błędem. Zatracają one możliwość bycia elastycznym na rynku i brakiem możliwości dostosowania się do jego wymogów. Powstaje tu potężna zależność dwóch zakładów polegająca na tym, że gdy dojdzie do jakichkolwiek opóźnień przekłada się to od razu na drugi zakład. Ponadto pod rozwagę należy wziąć, że opóźnienia wynikające z sztucznego wstrzymywania robót przygotowawczych oraz wydobycia może przełożyć się na likwidację kopalni.
- Reasumując strona społeczna KWK Mysłowice-Wesoła w obawie o bezpieczeństwo górników oraz całej kopalni nie wyraża zgody na połączenie z KWK Murcki-Staszic. Plan przedstawiony nam przez przedstawicieli zarządu był niekompletny, niemerytoryczny i nieprzygotowany. Miał pokazać jakąś drogę, rozwiać wątpliwości, przyczynił się tylko do powstania jeszcze większej ilości pytań oraz wątpliwości. Dziwi fakt, że w sytuacji naszego przedsiębiorstwa jaki i całej branży, ktoś tworzy taki dokument i nie bierze za niego pełnej odpowiedzialności? – napisali związkowcy w piśmie od premiera.