Obudźmy Marcina

ZZG w Polsce apeluje o pomoc dla kolegi górnika z oddziału G-1, który jest  w  śpiączce. W niedzielę, 28 kwietnia w hali przy ul. Jaśminowej  w Łęcznej, odbędzie się koncert charytatywny, z którego dochód zostanie przeznaczony na rehabilitację Marcina Kuśmirka.

36-letni górnik z Łęcznej już od  ponad dwóch miesięcy jest w śpiączce. To efekt  potrącenia go przez pijanego kierowcę. Do dramatycznego wypadku doszło podczas wypoczynku z rodziną,  żoną i dwoma córeczkami w Białym Dunajcu. 10 lutego po męczącym dniu na zamówili pizzę. Marcin Kuśmirek wyszedł przed dom, aby ją odebrać. Wówczas 71 letni pijany kierowca audi zjechał z prostej drogi wprost na stojącego na poboczu Łęcznianina. Sprawca nawet się nie zatrzymał. Wpadł w ręce policjantów dopiero po pościgu. Niestety uderzenie było tak silne, że Marcin w stanie krytycznym został odtransportowany do szpitala w Krakowie. Mimo licznych obrażeń lekarzom udało się uratować nogi górnika, a także przywrócić go do stabilnego stanu. Mężczyzna jednak nie odzyskał przytomności i przebywa  na intensywnej terapii. Wypadek spowodował także poważne uszkodzenie mózgu. Marcin nadal jest w śpiączce. Najbliżsi liczą jednak, że odpowiednia rehabilitacja daje nadzieję na wybudzenia Marcina. - Z pomocą przyszli górnicy z „Bogdanki”. Związek Zawodowy Górników Polsce, którego Marcin jest członkiem wraz z pozostałymi organizacjami związkowymi zorganizowały końcem marca zbiórkę na kopalni. Zebrano ponad 100 tys. zł. – informuje „Górnika” Grzegorz Jadwiżuk – przewodniczący związku w LW Bogdanka. Rodzina chce, by Marcin trafił do Polskiego Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej VOTUM w Krakowie.  W niedzielę, 28 kwietnia w hali przy ul. Jaśminowej w Łęcznej odbędzie się koncert charytatywny, z wieloma atrakcjami. Dochód zostanie przeznaczony na rehabilitację Marcina Kuśmirka. Na koncercie wystąpi miedzy innymi Karol Zawrotniak z zespołem Defis znanym z takich hitów, jak „Zakochane oczy”, „Niespotykany kolor” czy „Lek na życie”.

jb