Pracownicy muszą mieć oparcie w związku

- Na wszystko trzeba znaleźć uzasadnienie, argumenty i przekonać do swoich racji drugą stronę. Bardzo ważne, aby pracodawca czuł, że związek jest wyrazicielem woli Załogi i ma w niej oparcie. Zawsze trzeba „odrobić lekcje”, bo chcąc działać na „wicie rozumicie” niewiele można osiągnąć – mówi „Górnikowi” Arkadiusz Siekaniec – przewodniczący ZZG w Polsce w Dalkia Polska Energia i wiceprzewodniczący Rady Krajowej Związku.

Jarosław Bolek: Około 15 mln osób korzysta w Polsce z ciepła systemowego dostarczanego przez przedsiębiorstwa ciepłownicze. Jak wygląda obecna sytuacja tej branży na tle gigantycznego wzrostu cen surowców na rynku? Czy przeciętny Jan Kowalski powinien obawiać się ogromnych podwyżek?

Przewodniczący Arkadiusz Siekaniec: Ogólna sytuacja sektora ciepłowniczego jest bardzo poważna. Wynika to ze wzrostu cen paliw jaki już miał miejsce, oraz ze wzrostów, które czekają nas od 1 stycznia 2023, czyli w połowie najbliższego sezonu grzewczego.

Według prognoz cena gazu ziemnego w I kwartale 2023 może wzrosnąć w porównaniu do     I kwartału 2022 roku o ponad 400 %. zaś ceny węgla dla ciepłownictwa o ponad 300%.

Do tego dochodzi kwestia dostępności węgla i gazu – bo nawet firmy, które zawarły kontrakty na dostawę nie mają pewności czy dostawy te zostaną zrealizowane.

Obecna sytuacja jest niekorzystna dla wszystkich, zarówno dla firm ciepłowniczych, jak pracowników i odbiorców ciepła. Kłopoty wynikają nie tylko z wysokich cen i dostępności surowca, ale również z ciągle bardzo wysokich cen za pozwolenia na emisję CO2.

W takich realiach nikt spokojnie spać nie może, część przedsiębiorstw może utracić płynność finansową, mogą pojawić się upadłości, a w konsekwencji dla części odbiorców dostawy ciepła mogą być zagrożone. To oczywiście spowoduje wzrosty cen za ciepło systemowe, dla mieszkańców. Jak bardzo skutki tej sytuacji wpłyną na wzrost ceny za ciepło dla odbiorców indywidualnych, to zależy między innymi od tego jaki ostatecznie kształt przybierze przyjęty przez rząd 23 sierpnia 2023r. Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. Projekt ten zakłada wprowadzenie mechanizmów, mających na celu złagodzenie skutków wzrostu cen dla odbiorców indywidualnych podczas nadchodzącego sezonu grzewczego.

- Dalkia Polska Energia, to jeden z wielu zakładów w branży ciepłownictwa i energetyki. Jak wygląda sytuacja firmy wobec aktualnych wyzwań związanych tym, co dzieje się na rynku paliw?

- W naszej firmie staramy się przewidywać nadchodzące zagrożenia i zapobiegać im.

Obecnie realizowany jest potężny program inwestycyjny mający na celu zwiększenie efektywności energetycznej. Trwa budowa Centralnej Dyspozytorni, prowadzone są prace nad zwiększeniem udziału innych niż węgiel paliw w miksie energetycznym. Jest to odpowiedź zarówno na stawiane nam prze UE cele klimatyczne jak poprawę ekonomiki produkcji. Oczywiście kryzys z którym mamy obecnie do czynienia nie omija nas i musimy mierzyć się ze wszystkimi negatywnymi jego następstwami.

- A w jaki sposób odbija się na pracownikach obecny kryzys ?

- Aby uniknąć redukcji zatrudnienia wdrażanych jest obecnie kilka rozwiązań organizacyjnych, które mają usprawnić funkcjonowanie firmy. Dla pracowników niesie to ze sobą sporo zmian i utrudnień w codziennym funkcjonowaniu. Od mijającego sezonu letniego rozpoczęła działalność grupa remontowa, której zadaniem jest przygotowanie do ruchu urządzeń na sezon grzewczy w zakładach, które w sezonie letnim nie korzystają z węgla.

 Kilkunastu pracowników od  września przejdzie z pionu produkcji do pionu utrzymania ruchu, wiąże się to ze zmianą systemu pracy i miejsca świadczenia pracy. Nikt nie lubi takich zmian, jeśli jednak pozwolą one zachować miejsca pracy, trzeba takie działania podejmować. Związki działające w DPE starają się zabezpieczyć interesy pracowników narażonych na te zmiany, zarówno w zakresie ochrony ich wynagrodzeń, jak możliwości w miarę normalnego funkcjonowania w życiu osobistym. Nie są to proste kwestie, bo pamiętajmy, że Spółka działa na terenie czterech miast, w różnych lokalizacjach czasem znacznie od siebie oddalonych.  We wrześniu czekają nas, zapewne nie łatwe, rozmowy na temat - kolejnego w tym roku - wzrostu wynagrodzeń. Po prostu wprowadzone z początkiem roku podwyżki okazały się niewystarczające w stosunku do wzrostu inflacji. ZZG w Polsce i „Solidarność” już 21 lipca złożyły w tej sprawie pismo do Zarządu Spółki.

- Związek w zagranicznej firmie. Czy jest inaczej niż w polskim przedsiębiorstwie?

- Działając w spółce, która jest częścią ogromnego zagranicznego koncernu liczyć się trzeba z nieco innymi wyzwaniami niż w firmie z kapitałem państwowym. Tu niczego nie da się załatwić z ministrem. Na wszystko trzeba znaleźć uzasadnienie, argumenty i przekonać do swoich racji drugą stronę. Bardzo ważne, aby pracodawca czuł, że związek jest wyrazicielem woli Załogi i ma w niej oparcie. Zawsze trzeba „odrobić lekcje”, bo chcąc działać na „wicie rozumicie” niewiele można osiągnąć. My starliśmy się już raz w niedługim czasie po prywatyzacji z nowym pracodawcą. Od tego czasu relacje dialogowe przebiegają poprawnie, mimo ciągłych zmian i ciągle nowych wyzwań oraz problemów udaje się utrzymać tą kruchą równowagę na styku rozbieżnych przecież interesów.

W takich firmach jak nasza szczególnie ważne, jest aby pracownicy mieli oparcie w związkach zawodowych, bez tego bowiem z pewnością trudniej o poszanowanie interesów pracowniczych.

- Jak działa związek w firmie?

- Związek zapewnia pomoc swoim członkom w każdej sprawie związanej z pracą i w wielu kwestiach z nią nie związanych. Przede wszystkim od lat posiadamy (śmiem twierdzić) najlepszą obsługę w zakresie prawnym - czym wyróżniamy się na tle konkurencji. W zakresie prawa pracy korzystamy z prawników związkowych, w zakresie nie związanym z prawem pracy korzystamy z pomocy firmy zewnętrznej.

Reprezentujemy swoich ludzi przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych, pomagamy w załatwianiu spraw indywidualnych z pracodawcą. Co do świadczeń rzeczowych są one adekwatne do wpływów, a te po odliczeniu kosztów w całości są redystrybuowane do członków związku. Pełnimy wiodącą rolę we wszystkich sprawach związanych z interesami zbiorowymi: negocjacjach płacowych, sprawach socjalnych, poprawie warunków pracy zmianach w prawie zakładowym itd. Staramy się tak działać, aby żaden z Członków ZZG w Polsce nie pozostał ze swymi problemami sam - zarówno w przypadku jakiegoś nieszczęścia jak w zwykłym codziennym życiu. Zarząd naszej organizacji stanowi, w mojej opinii, świetny zespół Koleżanek i Kolegów, którzy potrafią dzielić się zadaniami oraz wspólnie działać na rzecz Pracowników. To dzięki temu jesteśmy skuteczni.

- Dziękuję za rozmowę

Jarosław Bolek