Pracownicy powiedzieli dość
Od 28 listopada trwał protest w kopalni Janina w Libiążu. Pracownicy blokowali wysyłkę węgla z zakładu (blokadą nie były objęte transporty węgla opałowego przeznaczone dla gospodarstw domowych).
Była to reakcja na brak odpowiedzi rządu w sprawie gwarancji zatrudnienia dla pracowników Tauron Wydobycie oraz określone warunki płacowe po przejęciu przez Skarb Państwa spółki, do której należą trzy kopalnie – ZG Sobieski, ZG Janina i ZG Brzeszcze. W razie konieczności do blokady miały przystąpić kolejne kopalnie, a związkowcy z reprezentatywnych organizacji związkowych działających w Tauron Wydobycie zapowiedzieli, że jeśli rozmowy nie przyniosą efektu, to 1 grudnia przed katowicką siedzibą Tauron Polska Energia odbędzie się manifestacja. Podjęte rozmowy przeciągały się. – Były momenty, że porozumienie wisiało na włosku – mówi „Górnikowi” Jacek Wandzel przewodniczący ZZG w Polsce w ZG Sobieski.
Ale w końcu 30 listopada doszło do porozumienia. Zostało uzgodnione i parafowane. Teraz ma być przez strony: Ministerstwo Aktywów Państwowych, Zarząd Tauron Wydobycie i Reprezentatywne Organizacje Związkowe działające w spółce – podpisane. Czekamy więc na podpisy – mówi nam przewodniczący Jacek Wandzel tuż przed drukiem gazety. Przypomnijmy, że Skarb Państwa przejął Tauron Wydobycie, a od 1 stycznia 2023r spółka ma być już wydzielona z Grupy Tauron.
W parafowanym porozumieniu uzgodniono 10-letnie gwarancje pracy, gwarancje odbioru miału do energetyki oraz wypłatę jednorazówki. Jej wartość ma być upubliczniona po oficjalnym podpisaniu zawartego porozumienia. W tekście porozumienia zawarto również przeliczniki ewentualnego odszkodowania za naruszenie gwarancji zatrudnienia.