Rządowa instytucja przeciwko kopalni
Górnicze rodziny z niecierpliwością czekały aż kopalnia „Ziemowit” wreszcie dostanie koncesję na wydobycie węgla ze złoża Imielin – Północ. Tymczasem wbrew wcześniejszym decyzjom, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska uchylił wydaną dwa lata temu decyzję środowiskową. W efekcie kopalnia może skończyć fedrowanie nawet już za kilka lat.
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska (GDOŚ) uchylił w całości wydaną ponad dwa lata temu decyzję środowiskową, określającą uwarunkowania potencjalnego wydobycia węgla kamiennego ze złoża Imielin Północ. Zawiadomienie o uchyleniu decyzji, wydanej 1 października 2018 roku przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach, ukazało się w biuletynie informacji publicznej GDO 12 listopada. Sprawa została przekazana organowi pierwszej instancji - czyli katowickiej RDOŚ - do ponownego rozpatrzenia. Trzeba przypomnieć, że Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska jest powoływany przez premiera i jest to centralny organ administracji rządowej.
- To jest polityczna decyzja, bardzo zła dla tysięcy górniczych rodzin z kopalni „Ziemowit” – mówi „Górnikowi” Wojciech Skowron przewodniczący ZZG w Polsce w kopalni. Brak możliwości sięgnięcia po złoża Imielin – Północ, choćby w części, spowoduje zmniejszenie wydobycia, przymus redukcji dużej części załogi i wcześniejsze wygaszenie kopalni – dodaje przewodniczący. Uważa, że to skandaliczna decyzja. Tym bardziej, że 19 grudnia 2019r Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska podtrzymał postanowienie z 20 sierpnia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach nadające rygor natychmiastowej wykonalności decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla wydobycia złoża Imielin Północ. To oznaczało zielone światło dla starań się o koncesję przez PGG. Wszyscy czekali więc, że spółka wnet otrzyma koncesję na wydobycie. W zamian GDOŚ zmienia całkowicie wcześniejsze decyzje blokując Polskiej Grupie Górniczej sięgnięcie po złoża Imielin – Północ. PGG po 2025r. zamierzała wydobywać węgiel z tego złoża, gdzie znajduje się ok. 70 mln ton wysokiej jakości surowca. Przeciwni tym planom są ekolodzy. W następnych latach złoże Imielin Północ otworzyłoby kopalni drogę do udostępnienia kolejnych 140 mln t zasobów operatywnych uwięzionych w złożu Ziemowit Głęboki oraz kolejnych 90 mln t zasobów operatywnych złoża Piast Głęboki. Jak jednak wynika ze harmonogramu wygaszania kopalń dla „Ziemowita” wyznaczono rok 2037 jako zakończenie wydobycia. Decyzja rządowej instytucji, jaką jest GDOŚ może drastycznie skrócić ten okres do kilku lat. Dla „ziemowickich” górników i ich rodzin to dramat. Obecne pokłady dają szansę fedrowania na ok 6 lat. Złoża imielińskie miały dać życie kopalni na przynajmniej kolejne 20-30lat.
Sprawy nie komentuje na razie Polska Grupa Górnicza (stan na 16 listopad). Uchylenie decyzji oznacza, że obecnie prawdopodobnie nie będzie możliwe kontynuowanie postępowania koncesyjnego w sprawie wydobycia węgla z tego złoża.
Przed miesiącem ekolodzy zarzucili resortowi klimatu i środowiska, że sprawa prowadzona jest bez udziału mieszkańców Imielina i społeczników. W odpowiedzi ministerstwo zapewniło, że postępowanie koncesyjne jest zgodne z przepisami.
Postępowanie środowiskowe zakończyło się wydaniem decyzji RDOŚ, która w sierpniu ub. roku otrzymała rygor natychmiastowej wykonalności. Otworzyło to PGG drogę do starania się o koncesję wydobywczą. Teraz - po uchyleniu decyzji sprzed ponad dwóch lat - katowicka RDOŚ musi rozpatrzyć sprawę ponownie. Decyzja środowiskowa to ważny, ale wstępny etap na drodze do realizacji inwestycji. Wydanie takiej decyzji poprzedza starania inwestora o uzyskanie koncesji na wydobycie, nie jest również pozwoleniem na budowę.
Czy to oznacza koniec starań o złoża Imielin Północ?
Eksploatacja złoża Imielin Północ miała dać stabilny rozwój i funkcjonowanie kopalni Piast-Ziemowit, w której kończą się już te najbardziej zasobne partie złóż obecnie udostępnionych. Miała dać więc bezpieczeństwo pracy na kolejne lata. Decyzja GDOŚ wpisuje się w antywęglową politykę likwidacji kopalń preferowaną przez Unię Europejską.