Strajk kobiet

Trybunał Konstytucyjny uznał 22 października, że aborcja w przypadku nieodwracalnego uszkodzenia płodu jest niezgodna z konstytucją. Tego dnia w całej Polsce rozpoczęły się ogromne protesty. Strajk kobiet ogarnął cały kraj. Protesty są niemal we wszystkich miastach i miasteczkach

OPZZ wzywa do dialogu

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych krytycznie ocenia działania podejmowane przez rządzących. Podczas trwającej epidemii priorytetowe dla rządzących powinny być kwestie dotyczące zdrowia obywateli, walki z COVID-19, ochrony miejsc pracy i dbałości o gospodarkę państwa. Niestety, rządzący w tym ciężkim dla wszystkich obywateli okresie podejmują decyzje o charakterze światopoglądowym, prowadzące do protestów w naszym kraju. Zajmowanie się w czasach pandemii kontrowersyjną sprawą aborcji jest ewidentnym przejawem cynizmu naszego rządu. Podkreślenia wymaga fakt, że wywołująca protesty sprawa nie była poddana konsultacjom społecznym. Rządzący po raz kolejny pokazali, jaki mają stosunek do dialogu społecznego. OPZZ apeluje o opamiętanie się! Niedopuszczalne jest stosowanie wobec protestujących kobiet przemocy. Działania podejmowane przez policjantów są nieadekwatne do sytuacji. OPZZ zawsze stoi i będzie stał w obronie ludzi walczących o swoje prawa, w tym prawo do protestowania. Raz jeszcze podkreślamy, że te protesty społeczne w okresie pandemii to wina rządzących, gdyż to ich decyzje do nich doprowadziły.

To wszystko zostało dziś odebrane polskim kobietom !

Oświadczenie Komisji Kobiet OPZZ z dnia 29 października 2020 roku w sprawie decyzji Trybunału Konstytucyjnego dotyczącej złamania kompromisu aborcyjnego

(…)

Nie możemy zrozumieć, dlaczego sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, przy pełnej akceptacji i aprobacie rządu, naruszyli uważany za rozsądny i akceptowalny społecznie od 27 lat kompromis aborcyjny. Kompromis ten, choć trudny, dawał kobietom możliwość wyboru zgodnie z ich przekonaniami i sumieniem. Obecna decyzja sędziów to odebranie kobietom tego prawa. To także sygnał dla społeczeństwa, że uchwalone w konsensusie kompromisy społeczne można zmieniać bez dialogu i akceptacji w jeden dzień.

Dziś pytamy Pana Premiera, rząd i sędziów Trybunału Konstytucyjnego – jaka była intencja pozbawiania nas kobiet prawa do dyskusji w tak trudnym i ważnym dla nas obszarze związanym z macierzyństwem i rodzicielstwem. To nie tylko nasz ,,problem”. To sprawa społecznie wspólna dla wszystkich - naszych rodzin i przyszłych pokoleń.

Bulwersująca jest nie tylko decyzja Trybunału, ale i czas jej podjęcia.

Czas pandemii dla wielu z nas to czas zagrożenia bezpieczeństwa zdrowotnego naszych rodzin. Obecnie, po kilku dniach protestów słyszymy, że to na nas, kobiety i protestujące z nami całe nasze rodziny spadnie odpowiedzialność za wzrost zakażeń. Jest to po prostu niegodna ocena.

Jako kobiety działające w związkach zawodowych cenimy dialog i kompromis, różnorodność poglądów i szacunek dla wolności osobistych. To wszystko zostało dziś odebrane polskim kobietom ! Trudno nam zrozumieć, że metodą rozwiązywania problemów społecznych jest odgórne wprowadzanie nakazów i zakazów. W jaki sposób są dziś respektowane prawa i wolności osobiste zagwarantowane w artykule 47 Konstytucji: „Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym”? Decyzja Trybunału to właśnie pozbawienie kobiet prawa wyboru i przedmiotowe ich traktowanie.

Dziś rząd wyraża zdziwienie dlaczego kobiety wyszły na ulicę.

Proszę wskażcie nam miejsce – gdzie kobiety mają rozmawiać?

Kobiety OPZZ nie akceptują dialogu na ulicy, ale jest to jedyna możliwość pokazania niezadowolenia społecznego i brak zaufania państwa do obywateli.

Dlatego Komisja Kobiet OPZZ apeluje do rządu o rozwagę i podjęcie dialogu z protestującymi kobietami. Jeszcze nie jest za późno!

(…)

Red