Zapowiadany na 17 października dwugodzinny strajk ostrzegawczy w Grupie KOK został odwołany. Zaledwie kilka dni wcześniej, 13 października, zarząd firmy po kilku miesiącach nieprzejednanego stanowiska w kwestii podwyżek, ugiął się pod naciskiem strony społecznej i podpisał porozumienie ze związkami zawodowymi. – To kompromis, który normuje sytuację w naszej firmie i poprawia warunki pracy. Mamy nadzieję, że przyszłoroczny wzrost najniższej płacy w kraju również dodatkowo podniesie płace wielu naszych pracowników – mówi „Górnikowi” Piotr Matyja – przewodniczący ZZG w Polsce w Grupie KOK.  A na początku 2023r będą wznowione kolejne rozmowy płacowe.

Zgodnie z treścią porozumienia najniżej uposażeni pracownicy otrzymają podwyżki roboczodniówki o 20 zł brutto na dniówkę do 160 zł.  Z kolei pracownicy kwalifikowani będą mieli podwyższone roboczodniówki o 16 zł brutto do 176 zł. Dodatkowo  wynegocjowano premię inflacyjną za listopad i grudzień po 500 zł brutto dla wszystkich pracowników, która zostanie wypłacona do 10 dnia następnego miesiąca. Co bardzo ważne wzrosną stawki zaszeregowania pracowników i nie będą niższe od minimalnego wynagrodzenia. Dotychczas pracownicy mieli do czynienia z patologiczną  sytuacją, że te stawki były niższe i pracodawca wyrównywał je za pomocą różnych dodatków.

W Grupie KOK od lutego  trwał spór zbiorowy dotyczący wynagrodzeń. Strona związkowa domagała się podwyżek o 20 proc. Rozmowy nic nie przynosiły. Szerzej problemy Grupy KOK poznała cała Polska, kiedy pracownicy zaczęli ostrzej wyrażać swoje postulaty poprzez pikietę w Katowicach. Ostatecznie przy braku chęci rozwiązania sporu ze strony zarządu firmy przeprowadzono referendum strajkowe. Wzięło w nim udział przeszło 70 proc. zatrudnionych. Ponad 93 proc. odpowiedziało się za strajkiem. Wyznaczono termin na 17 października. Miał się odbyć od godz. 6.00 do 8.00. Dwugodzinny strajk ostrzegawczy pracowników Grupy KOK - firmy, która głównie świadczy usługi ochroniarskie dla kopalń Polskiej Grupy Górniczej miał polegać na blokadzie wjazdów na teren kopalń. Jednak wcześniej zarząd firmy podpisał porozumienie płacowe kończące spór zbiorowy. Strajk został odwołany.