W PGG powstaje jednolity system płac
W Polskiej Grupie Górniczej trwają prace nad jednolitym systemem płac. Dzisiaj górnicy jednej spółki pracujący w różnych kopalniach na takich samych stanowiskach zarabiają różne wynagrodzenia.
Górnikowi trudno jest wyliczyć sobie, ile zarobi w danym miesiącu. System jest zbyt skomplikowany i nieczytelny. Poza tym nie jest jeden, a są cztery w całej Polskiej Grupie Górniczej. Nowy system wynagradzania ma to zmienić. Jak zapowiadają przedstawiciele spółki ma być ukończony do końca 2022 roku, tak by od nowego roku mógł wejść w życie. Czasu jest niewiele. Stąd powołany specjalny zespół roboczy, w skład którego wchodzą również przedstawiciele związków zawodowych, prowadzi intensywne analizy i symulacje dotyczące poszczególnych elementów płacowych.
- Po zakończeniu naszych technicznych prac przyjęte zasady będą akceptować lub nie centrale związkowe - mówi „Górnikowi” Antoni Skutnik - wiceprzewodniczący ZZG w Polsce w KWK „Mysłowice – Wesoła”, będący członkiem zespołu roboczego, zajmującego się nowym systemem wynagradzania. - Za nami są już ustalenia dotyczące określenia tabeli wskaźników, według których będzie wyliczana podstawa wynagrodzenia dla poszczególnych stanowisk pracy - dodaje. – Aktualnie zajmujemy się regulaminem premiowania i po uwagach jednego ze związków prowadzimy dalsze prace nad jego systemem. Kolejnym punktem analiz będą prawdopodobnie stawki osobistego zaszeregowania i dodatki– informuje Skutnik.
W wynagrodzeniu podstawę będzie stanowiła kwota bazowa pomnożona przez wskaźnik uzależniony od zajmowanego stanowiska pracy. Do tego trzeba będzie doliczyć premię. Ile? Na początku roku zarząd i związki zawodowe będą ustalały wskaźnik procentowy premii miesięcznej na dany rok. Premia miesięczna ma być podzielona na część stałą , która ma stanowić 70 proc. ustalonego wskaźnika procentowego premii miesięcznej, a pozostałe 30 proc. premii będzie częścią zmienną. Na jej wielkość wpływ będą miały tzw. grupowe wskaźniki premiowe uzależnione od stanowisk i rodzaju pracy. Jej wielkość będzie obliczana od stawki osobistego zaszeregowania.
Kolejnym elementem wynagrodzenia będzie tzw. karta górnika, czyli stażowe. Będzie to kwota zależna od ilości lat przepracowanych, oraz miejsca zatrudnienia (zatrudnieni na dole, w zakładzie przeróbczym oraz pozostałe stanowiska na powierzchni),
np. dla pracowników dołowych:
- po przepracowaniu do 2 lat pracy – 20 %
- po przepracowaniu od 2 do 5 lat – 30 %
- po przepracowaniu od 5 do 10 lat – 40%
- po przepracowaniu od 10do 15 lat - 50%
- po przepracowaniu od 15do 20 lat – 60%
- po przepracowaniu 20 lat i więcej - 70%
liczone od stawki osobistego zaszeregowania.
Łącznie te elementy będą tworzyć wypłatę górnika za dni czarne. Oczywiście do tego będą doliczane wszystkie dodatki przynależne, np. nocne, strzałowe, sanitariusza, itp. Dodatki prawdopodobnie będą przedmiotem dalszych uzgodnień zespołu roboczego. Do kwoty za dni czarne dochodzi wynagrodzenie za pracę w dni wolne od pracy. Ostatecznie łącznie te elementy będą tworzyć miesięczne wynagrodzenie pracownika.
Uproszczony i jednolity system płac pozwoli zniwelować obecne dysproporcje w zarobkach na poszczególnych kopalniach. Po zakończeniu prac zespołu roboczego do negocjacji przystąpią górnicze centrale związkowe i one zadecydują o ostatecznej wersji nowego systemu płac w Polskiej Grupie Górniczej.