Rozwód - kiedy można orzec i jakie są jego skutki? (cz.1)

Rozwód może orzec tylko sąd, z ważnych powodów. Musi nastąpić trwały i zupełny rozpad pożycia. W niektórych przypadkach nawet, jeśli te warunki są spełnione, sąd nie zgodzi się na rozwód. Wyjaśniamy, jakie są warunki rozwodu i jakie skutki niesie za sobą rozwód.

Rozwód - dwa warunki

Rozwód może być orzeczony, jeśli spełnione są łącznie dwa warunki (art. 56 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego):

  • nastąpił zupełny rozpad pożycia
  • nastąpił trwały rozpad pożycia

Zupełny rozpad pożycia

W prawidłowo funkcjonującym związku małżonków łączą określone więzi. Sąd sprawdza, czy występują one nadal. Chodzi o więzi:

  • uczuciową (emocjonalną),
  • fizyczną,
  • gospodarczą.

Zupełny rozpad pożycia jest wtedy, gdy wszystkie wspomniane więzi ustają. Nie chodzi tu jednak o zanikanie więzi wynikające z przyczyn naturalnych (np. osłabnięcie więzi fizycznej, pożycia małżeńskiego może nastąpić w związku z wiekiem małżonków czy kwestiami zdrowotnymi). Chodzi o sytuację, gdy jest to wynikiem świadomej decyzji małżonka (małżonków).

W niektórych przypadkach zupełność rozpadu wchodzi w grę mimo istnienia więzi gospodarczej – np. z konieczności małżonkowie mieszkają razem, gdyż nie stać ich na wynajęcie osobnych mieszkań.

Trwały rozpad pożycia

Drugim warunkiem rozwodu jest trwałość rozpadu pożycia małżeńskiego. Występuje on wtedy, gdy rozpad ma charakter ostateczny, nieodwracalny. Dotyczy to takich sytuacji, gdy sąd jest pewien – biorąc pod uwagę doświadczenie, praktykę – że nie jest możliwe powrócenie małżonków do wspólnego pożycia.

Tym samym nawet bardzo poważne nieporozumienia małżonków, trwające krótki okres, nie mogą uzasadniać rozwodu. W takim przypadku zaleca się małżonkom np. podjęcie terapii małżeńskiej.

Okres trwania rozpadu, który pozwalałby na zakwalifikowanie go jako „trwałego” nie jest w przepisach określony. W praktyce im dłużej ma miejsce rozpad pożycia tym większe prawdopodobieństwo, że ma on charakter trwały.

Przeszkody rozwodowe

Rozwód nie zostanie orzeczony, jeśli pomimo wystąpienia obu przesłanek rozwodowych (zupełność i trwałość rozpadu), pojawi się choćby jedna z tzw. przeszkód rozwodowych.

Są to:

  • dobro wspólnych, małoletnich dzieci,
  • brak zgody współmałżonka niewinnego rozpadu pożycia
  • sprzeczność z zasadami współżycia społecznego

Rozwód a dobro wspólnych, małoletnich dzieci

Pierwszą z przeszkód rozwodowych jest dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków.

Rozwód nie będzie możliwy, jeśli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro małoletnich dzieci.

Sąd w postępowaniu rozwodowym musi zbadać, czy rozwód nie spowoduje osłabnięcia relacji rodzicielskich z tym rodzicem, któremu nie zostanie powierzona władza rodzicielska. Trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy po rozwodzie zostaną zaspokojone potrzeby materialne oraz emocjonalne dziecka przynajmniej w takim stopniu, jak miało to miejsce w chwili orzeczenia rozwodu.

Z drugiej strony podkreślić trzeba, że bardzo często jeśli między małżonkami istnieje zupełny i trwały rozkład pożycia od dłuższego czasu. Z tego powodu potrzeby te i tak już są zaspokajane w mniejszym stopniu, niż powinno mieć to miejsce w prawidłowo funkcjonującym małżeństwie. Wówczas sam rozwód nie pogorszy tak naprawdę sytuacji dziecka.

Brak zgody współmałżonka

W polskim systemie prawnym do orzeczenia rozwodu nie potrzeba zgody współmałżonka. Istnieją jednak przypadki, gdy sprzeciw małżonka uniemożliwi rozwiązanie małżeństwa. Chodzi tu o sprzeciw małżonka niewinnego, gdy rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny rozpadu pożycia.

Nie byłoby do pogodzenia z zasadami sprawiedliwości, normami moralnymi, że ten małżonek, który sam z własnej winy doprowadził do rozpadu małżeństwa (np. dopuścił się zdrady, zniszczył związek z powodu uzależnienia) mógłby „bezkarnie” zostawić małżonka niewinnego. Jednak w takiej sytuacji mimo wszystko sąd może zezwolić na rozwód, jeśli wystąpi jedna z następujących okoliczności:

  • wyrazi na to zgodę małżonek niewinny, albo
  • gdy odmowa zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

W tym drugim przypadku chodzi o takie sytuacje, gdy małżonek niewinny kieruje się motywacjami wątpliwymi moralnie. Przykładem jest sytuacja,   gdy odmowa nie wynika np. z uczucia do drugiego małżonka czy chęci walki o związek, ale jest podyktowana np. chęcią odwetu, „zemsty” za doznane krzywdy.

(…)

Ciąg dalszy w następnym numerze „Górnika

Andrzej Janowski;  źródło: poradnikpracownika.pl